Dodatkowo nie mogłam się powstrzymać przed zamówieniem wosków sojowych firmy BusyBee, zwłaszcza, że 2 grudnia był dzień darmowej dostawy, grzechem było nie skorzystać ;P
- Elf Crazy
- Peppermint kisses
- Lemon Drizzle
- Fresh Coffee
- Christmas Fruitcake
- Walnut Biscotti
- Fresh Bread
Na razie paliłam tylko ćwiartkę Fresh Cofee i jestem zachwycona, bo wosk rozpala się błyskawicznie, pachnie bardzo intensywnie na dużej powierzchni, zapach nie jest chemiczny i płaski, jest bardzo jadalny, wywołujący ślinotok i wprawiający w miły nastrój. Być może zdradzę YC, bo przede wszystkim powaliła mnie intensywność i wydajność BusyBee po pierwszym odpaleniu, a dodatkowym atutem jest sojowy wosk.